Stworzone z udziałem badaczy.

Ale co to jest? Po co mi te naklejki? To jakiś konkurs, mamy to gdzieś przyklejać?

W czwartkowy poranek, 21 października wręczyliśmy ponad pięciuset badaczom, zgromadzonym na Kongresie Badaczy tajemnicze arkusiki zawierające osiem niewielkich naklejek. Każda z nich przedstawiała zieloną strzałkę oraz napis Stworzone z udziałem badaczy. Nie chodziło jednak o konkurs, ani o formę przyklejanego papierka, chodziło o ideę zawartą w tych trzech prostych słowach.

Pomysł przedsięwzięcia promujacego rolę badań i badaczy zrodził się w toku trwającej od 2008 roku rewitalizacji marki PTBRiO. Tym, co przesądziło o kształcie koncepcji były warsztaty zorganizowane przez PTBRiO w Serocku na początku października 2010.

Choć zabrzmi to trywialnie, to trzeba to powiedzieć: badacze mają udział w powstawaniu niezliczonej ilości produktów, usług, marek, idei i koncepcji. Mimo tego niczym agenci specjalni tajnych służb zwykle pozostają w ukryciu. To dlatego czasami tak trudno wytłumaczyć komuś, kto nie ma styczności ze światem conjointów i insightów, czym w istocie zajmują się badacze. Jeśli dołożymy do tego relatywnie małą wiedzę, jaką konsumenci mają o powstawaniu produktów i marek, nie powinniśmy się dziwić, że badacz oznacza powszechnie ankietera, a badania są równoznaczne z sondażami wyborczymi.

Czy tę sytuację można zmienić? Czy badania, z natury pozostające w cieniu, można "wypromować"? Po pierwsze: spokojnie, przecież branża badawcza stabilnie się rozwija. Po drugie: tak sytuację można zmienić. Nie jest to możliwe do zrealizowania z dnia na dzień czy z roku na rok, ale wykonalne w toku długiego organicznego procesu. Proponując koncepcję Stworzone z udziałem badaczy przedstawiamy proste rozwiązanie, które ma szansę wzmocnić pozycje badań opinii i rynku.

W Polsce jest ponad 5000 osób zawodowo zajmujących się badaniami. Najnowsza segemtacja powstała na bazie Badania Badaczy pokazuje, że 28% tej populacji to tzw. entuzjaści. To nic innego tylko ambasadorowie idei badań. Osoby przekonane, że badania są fajne i ważne zarówno dla marketingu, jak i mówiąc nieco bardziej górnolotnie, dla społeczeństwa. Najprostszym pomysłem jest przekazanie entuzjastycznym badaczom choćby prostego narzędzia, którym mogliby podkreślać rolę swojej pracy.

Jeśli więc ta grupa zacznie promować badania nawet w tak nieangażujący sposób jak, posługiwanie się symbolami Stworzone z udziałem badaczy w swoich prezentacjach, załączanie ich w stopkach maili, dodawanie do tworzonych przez siebie dokumentów, to mamy szansę zwrócić uwagę choćby bliższego otoczenia na to, w jak wielu miejscach i sytuacjach badacze mają swój wkład.

Idąc dalej, jeśli PTBRiO będzie opatrywać tym symbolem coraz liczniejsze przedsięwzięcia, które inicjuje lub w których bierze udział; jeśli dołączymy do tego prozaiczne naklejki oraz wszelkie możliwe kanały komunikacji, jakie kreatywnym badaczom przyjdą do głowy, to możemy być pewni, że badania i badacze zyskają na popularności. Być może pewnego dnia producenci uznają, że warto pokazywać taki znak na swoich produktach, jako wyraz poszanowania dla głosu konsumentów. Kto wie. Na razie daliśmy badaczom możliwość naklejenia symbolu akcji gdziekolwiek uważają, że ich wkład jest godny podkreślenia.

Stworzone z udziałem badaczy, opatrzone grafiką w postaci zielonej strzałki symbolizującej inspirację, jaką badania dostarczają w procesie powstawania nowych bytów marketingowych i społecznych - wystarczy pobrać plik i zacząć rozprzestrzeniać. Powodzenia.

Tomek Sławiński jest partnerem w ORA&Funksters