Newsletter PTBRiO nr 75

"Gang Leader for a Day: A Rogue Sociologist Takes to the Streets" Sudhira Venkatesh

Narkotyki, sex, pieniądze, władza, czyli czym zajmują się badacze. Recenzja książki Sudhira Venkatesh'a Gang Leader for a Day: A Rogue Sociologist Takes to the Streets, napisana przez Roberta Zydla, Consumer Insight Director'a w Saatchi & Saatchi Think Tank.

Nie wiem od czego zacząć, bo moja ekscytacja tą książka jest tak olbrzymia, że chciałbym od razu wyrzucić z siebie wszystko. Boje się, że rozłożone akcenty i kolejność w jakiej zacznę pisać o jej zaletach może sprawić, że zamiast zachęcić zniechęcę. Zacznę od lat '90 ubiegłego wieku. Ostatnio czytałem raport młodszej o dekadę badaczki (oczywiście finalistki zbadaj.to) dotyczący jednego z letnich festiwali, który podsumowała: "Generalnie - lata 90. w trochę odświeżonej wersji." I taka jest właśnie książka Sudhira Venkatesha - generalnie lata '90 w mocno rapowej wersji.

Gang Leader to książka utrzymana w popularnym wśród badaczy jakościowych (zarówno antropologów jak i socjologów) nurcie literatury odsłaniającej kuchnię badacza w trakcie pracy terenowej. Jako prekursora tego nurtu upatrywał bym raczej Paula Rabinowa piszącego o egzorcyzmach i prostytutkach w Maroku niż Bronisława Malinowskiego z jego Pamiętnikami. Dlaczego? Dlatego, że Refleksje na temat badań terenowych w Maroku Rabinowa da się czytać w SKMce, a Dziennik w ścisłym znaczeniu tego wyrazu Malinowskiego nie.

Jednak ciekawość tego jak inni badacze radzą sobie lub nie radzą sobie w terenie nie jest jedyną wartością książki. Wyobraźcie sobie Państwo ten etniczny miks: kalifornijski hindus prowadzący badania wśród afro amerykanów z Chicago. I chociaż Sudhir Venkatesh zaczyna zgodnie z sugestią swoich profesorów od badania ubóstwa, to kończy na badaniach szarej strefy i tego co w Polsce nazywamy zaradnością. Okazuje się, że handel narkotykami to sprawa bardziej skomplikowana niż pokazują to kryminalne seriale, a dilerzy na swojej głowie poza rozbijaniem się szybkimi samochodami i łatwym seksem mają często do utrzymania wielopokoleniowe rodziny i międzysąsiedzki mir. Po raz kolejny dzięki mądrym badaniom odkrywamy, że świat nie jest monochromatyczny i nie składa się tylko z zer i jedynek.

Serdecznie polecam książkę, która opisuje jak młody adept socjologii wnika w świat chicagowskiego blokowiska, jak się potyka, plącze, popełnia błędy, uczy na nich i bardzo powoli zdobywa zaufanie lokalnej wspólnoty. Każdy z badaczy z pewnością odnajdzie w tej lekturze momenty, które przypomną mu jego własną prace. Książka nie doczekała się jeszcze tłumaczenia na język polski, ale jest napisana 1) prostym językiem, 2) trzyma w napięciu i czyta się ją jak powieść. Tych, których nie przekonałem ja, przekona może sam autor tutaj.

Robert Zydel
PTBRiO
Consumer Insight Director w Saatchi & Saatchi Think Tank