#plakaty wyborcze, #marketing wyborczy, #aspiracje, #semiotyka, #transformacja ustrojowa, #kultura wizualna

WYGRAJMY PRZYSZŁOŚĆ POLSKI. Co (i jak) obiecywały nam plakaty wyborcze przez ostatnie 30 lat?

SESJA  WCZORAJ - DZIŚ - JUTRO,
PIĄTEK 25.X, godz. 10.10, sale A+B+C

Najważniejsza myśl prezentacji

Plakaty wyborcze z ostatnich 30 lat to nie tylko posępne popiersia, polskie flagi i partyjne logotypy. Obejrzane z bliska roją się od znaków, w które wpisane są nasze narodowe nadzieje, aspiracje, dumy, lęki i mity. Spojrzenie na zmiany w ikonosferze i retoryce wyborczej od Okrągłego Stołu do dziś możliwe jest dzięki zgromadzeniu przez autorkę unikalnego zbioru ponad tysiąca plakatów wyborczych z lat 1989-2019.

Opis

Na plakatach wyborczych z pierwszych częściowo wolnych wyborów przyszli posłowie mieli uśmiechy pełne nadziei, a ubrani byli w swetry i kurtki. Niedługo potem miejsce swetrów zajęły dwurzędowe garnitury i wielobarwne krawaty, a kandydatów otoczyły ówczesne rekwizyty sukcesu: biurka, faksy, telefony Centertel. Rymowane slogany obiecywały „Biedy się pozbędziesz głosując na Wojtka Gawędę“ lub „Głosuj kolego na Oleksego“. Połowa lat 90. to stockowa estetyka rodem z reklam – dowolny program polityczny ilustrowano uśmiechniętą rodziną 2+2. Nieśmiało rozbłyskiwały unijne gwiazdki – najpierw jako marzenie, teraz ramię w ramię z biało-czerwoną flagą. Jakie marzenia o przyszłości widać w dzisiejszych plakatach wyborczych? I czy w ogóle patrząc na nie możemy uznać, że Polska marzy o przyszłości?

Plakaty wyborcze to nie tylko archiwum mody, rozczulających trendów w copywritingu i przegląd minionych epok projektowania graficznego. Odarte ze swojej pozornej przezroczystości i rozebrane na części pierwsze plakaty odsłaniają przed nami uniwersum znaków układających się w rozmaite narracje o Polsce i Polakach. Poddając je semiotycznej analizie dowiemy się, że rewersem naszej pogoni za przyszłością, nowoczesnością i „europejskim pociągiem“ jest tęsknota za mitycznymi czasami „Wielkiej Polski“, Lwowem i husarią.

W jaki sposób prezentacja odnosi się do kwestii skutecznego i odpowiedzialnego wspierania decyzji wiedzą o rynku i człowieku?

Plakaty wyborcze są częstymi gośćmi w naszej codzienności, ale traktujemy je jako nieistotny, śmieciowy, rytualny rekwizyt demokratycznego spektaklu. Niniejsza prezentacja ma na celu dowieść, że stanowią one istotne i prawomocne źródło wiedzy o naszych aspiracjach, marzeniach i tęsknotach oraz o polskiej kulturze – zarówno politycznej, jak i wizualnej.

Źródła, materiały, dane:

Zebrany przez autorkę w trakcie kwerendy do doktoratu zbiór polskich plakatów wyborczych z lat 1989-2015 (wybory parlamentarne i prezydenckie)

Zofia
SMEŁKA-LESZCZYŃSKA

Strategy Consultant/doktorantka,
Stratosfera/Instytut Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego

Z wykształcenia magister psychologii, doktorantka w Instytucie Kultury Polskiej UW. Po dwunastu latach tworzenia komercyjnych i społecznych kampanii reklamowych dla małych lokalnych marek i dla globalnych gigantów przeszła z kreacji do strategii. Jej praca doktorska poświęcona polskim plakatom wyborczym z lat 1989-2015 niebawem ukaże się drukiem.